Z tą powagą to żarcik:) ale dowcipów prima aprilisowych mi się odechciało, wstałam dziś PO POŁUDNIU, bo komórka mi się w nocy wyładowała, za oknem śnieżyca, great day! Tak więc, Moi Drodzy, właśnie piję swoją poranną (!) kawę:)
Chciałam Was też przeprosić za brak komentarzy... zaglądam i odwiedzam pilnie, ale jakoś... albo czasu mi braknie, albo leń ogarnie:( poprawię się:)
Muszę się też pochwalić, że wygrałam candy u Sarmatix! Bardzo się cieszę, nie mam szczęścia w losowaniach, więc nie przywykłam do wygranych, stąd moja radość jeszcze większa:) Jak tylko dostanę moją wygraną, z pewnością się pochwalę:)
Muszę się też pochwalić, że wygrałam candy u Sarmatix! Bardzo się cieszę, nie mam szczęścia w losowaniach, więc nie przywykłam do wygranych, stąd moja radość jeszcze większa:) Jak tylko dostanę moją wygraną, z pewnością się pochwalę:)
******************************************
A teraz, tradycyjnie już, piątkowe wytworki:
Najpierw moja stała już klientka, Agnieszka:) Aga dobrze wie, co chce, więc moje pole twórcze jest tu ograniczone, ja tylko to sklejam do kupy:)
Koleżance mojej Mamy:
*****************************************************
I biżuteria jeszcze bezpańska. Kompleciki z tych perełek gniecionych jeszcze stworzę, może już mniej tradycyjne, ale jeszcze będą w najbliższym czasie. Jeden z nich będzie prezentem, reszta do nabycia:) tylko jeszcze nie wiem który:)
Plus 2 bransoletki eksperymentalne:)
Obie na gumce. Pierwsza jest w kolorze miedzianym, ale nie jest to takie stare złoto, tylko bardziej brąz... w zasadzie zdjęcia dość dobrze oddają kolor.
Perełki:) już od dawna mnie korciło, żeby zrobić coś takiego, z myślą (nieskromnie) o sobie:) Zbudowana z białych perełek i koralików tzw. marmurowych. Wstążeczki w kolorze bladego różu i stali. Myślałam o sobie, ale jeśli ktoś miałby na nią ochotę, jest do przygarnięcia:)
Tyle na dzisiaj:) Słoneczko zaczęło właśnie wychodzić zza chmur, kawa się kończy, trzeba się brać za farmakologię:)
A na poprawę humoru, mojego i innych i żebym nie smutała zbytnio nad książką, może ktoś się podzieli zrobionym dowcipem?niekoniecznie dzisiejszym:) Pośmiejmy się razem;)
Miłej niedzieli!
ooo jaki awans na stałą klientkę dostałam haha :D no z pewnością od czasu do czasu będę tutaj zaglądać i sobie dokupywać kolejne biżuteryjne pierdołki :) Bardzo mi się podobają Twoje małe twórczości. Następnym razem dam Ci poszaleć :)))
OdpowiedzUsuńpięknie to wszystko wygląda :)
Może powinnam była zlecić zrobienie mi potrójnych pereł z kokardą... nie wiedziałam jak bardzo nieograniczone masz możliwości :)
Buziaki :*
Ale piękne rzeczy robisz! Bardzo mi się podobają te bransoletki z motylkami. Przecudne są!
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAgniecha, jak rabat już przyznany, to stałą klientką jesteś;) hihi:) a perełki zawsze mogą być następnym razem;) dziękuję raz jeszcze i pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńKarolka, joanna, bardzo mi miło, dziękuję:)
te perełki są piękne! masz świetny gust:)
OdpowiedzUsuńWielkanocną radość ślę dla Ciebie dziś,
OdpowiedzUsuńktórą śpiewa każdy ptak, kwiat i liść,
którą wiosna niesie dla każdego z nas
Z cudem Zmartwychwstania w ten niezwykły czas.
Wielkanocne szczęście ślę w piosence Ci,
niechaj rozpromieni Twoje troski i łzy,
niechaj w Twoje serce Wielkanocna pieśń,
wniesie wielką radość i nadziei treść.
Wielkanocne Święta niechaj w domu Twym
rozgoszczą się Zmartwychwstania blaskiem i spokojem,
niech się wszystkie serca miłością podzielą
Wielkanocną pieśnią , cudem i nadzieją.
Pięknych i Radosnych
Świąt Wielkanocnych
dla Ciebie życzy Diana
http://divianaart.blogspot.com/
RADOSNEGO ALLELUJA! =D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko =}
Pierwszy wisior wyszedł Ci rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuń